„- Mam słabe wyniki w boksie…
- O! Nawet nie wiedziałem, że trenujesz…
- No w sumie to nie trenuję, ale wolałbym i tak mieć lepsze wyniki.”
To zapis jednej z wielu rozmów, które mam z przedsiębiorcami. Ten dialog jest oczywiście beletryzowany – bo zamiast o boksie, rozmawiamy o ich firmach.
Zacznijmy od definicji – kto to jest przedsiębiorca? W przypadku firm SME to wciąż najczęściej ktoś, kto robi wszystko:
… a rozwój firmy…?
„No wiesz – działamy…”
„Trzeba robić swoje – reszta się jakoś poukłada”
„Teraz to mam dużą ofertę do dopchnięcia – na cito!”
„Strategię to mamy mniej więcej w głowach…”
Czy uważasz, że będziesz miał wyniki w sporcie nie trenując?
To dlaczego zakładasz, że firma, na której rozwój nie poświęcasz czasu sama „się rozwinie”?
Czy to ma sens…?
Działalność operacyjna jest ważna – bo to codzienność Twojej firmy.
Ale jeśli chcesz więcej niż tylko trwać to czas zacząć poświęcać na to czas.
Ile godzin pracowałeś w tym miesiącu NAD firmą (a nie tylko W firmie)?